Władza uderza do głowy?
Mówi się potocznie, że władza zmienia ludzi. Dacher Kelner postanowił zbadać, czy to stwierdzenie ma odbicie w rzeczywistości społecznej i zaprojektował badanie, które miało na celu sprawdzenie, jak człowiek radzi sobie z odpowiedzialnością i przywilejem, jaki łączy się z dzierżeniem władzy. Studentów podzielono na trzyosobowe zespoły.
Dwóch miało napisać pracę, trzeci ocenić ja pod względem merytorycznym i wkładu pracy pozostałych członków (a więc także zdecydować o wysokości zapłaty). Pomysł badawczy był dość niekonwencjonalny, bo polegał na zaoferowaniu grupom ciastek – do sali wnoszono tacę na której było ich pięć. Zaobserwowano, że piątego kurtuazyjnie nigdy nie zjadano, ale czwarte należało zwykle do przywódcy, który zjadał je ostentacyjnie mlaszcząc.
Zmienił się także ich sposób odnoszenia do kolegów – mówili głośniej, często z pobłażaniem. Model ten powtarzał się w przypadku niemal każdej badanej grupy. Zmieniały się nawet osoby, które wcześniej nie wykazywały szczególnych zdolności przywódczych.